Poznaliśmy kolejny zespół zaangażowany w rozwój Fallouta 76. Firma Sperasoft zapowiedziała wsparcie Bethesdy w pracach nad kolejnymi aktualizacjami sezonowymi gry. Zespół pomaga twórcom sieciowego Fallouta już od dwóch lat i zapewnił, że zamierza kontynuować swoją pracę.

Po prawdzie trudno powiedzieć, czy to ogłoszenie rzeczywiście oznacza jakąś zmianę za kulisami. Niektórzy odczytują to jako zapowiedź większego zaangażowania Sperasoft w rozwój Fallouta 76.

Dotychczas studio odpowiadało głównie za tworzenie trójwymiarowych obiektów – czy to krajobrazu, czy to elementów modeli postaci. Podobne wsparcie firma oferowała innym deweloperom, pomagając przy takich projektach, jak Halo Infinite, Assassin’s Creed: Valhalla czy Anthem. Być może, jak sądzą niektórzy, tym razem Sperasoft weźmie się także za nową zawartość?

Sęk w tym, że w ogłoszeniu nie pada ani jedna wzmianka na temat rzekomych nowych kompetencji Sperasoft. Owszem, wspomniano o kontynuowaniu przez zespół prac przy aktualizacjach sezonowych Fallouta 76 – ale słowo „kontynuowanie” raczej nie sugeruje jakiejś nowej działalności. Można wręcz odnieść wrażenie, że Sperasoft po prostu chwali się swoim dotychczasowym dorobkiem w grze i zamierza dalej wspierać Fallouta 76 w ten sam sposób.

Niezależnie od znaczenia tego ogłoszenia, jest ono potwierdzeniem, że nad rozwojem Fallouta 76 nie czuwa tylko Bethesda Softworks. Od marca wiemy o zaangażowaniu w rozwój gry studia Double Eleven. W tym przypadku potwierdzono, że rzeczywiście chodzi o stworzenie nowej zawartości.

Być może ma to związek z innymi projektami Bethesdy. Firma musiała przesunąć premiery Starfielda i Redfalla i niewykluczone, że do prac nad tymi grami oddelegowano część zespołu dotychczas odpowiedzialnego za F76. Zwłaszcza jeśli prawdziwe są plotki o fatalnym stanie produkcji.

Źródło:
"Adrian Werner" - GRY-OnLine